Sesja.
Cześć!!
Na początek trochę zdjęć z ostatniego czasu :)
Słuchajcie. Jak wiecie, albo i nie ale teraz najgorszy studencki okres - sesja :(. Naprawdę na nic nie mam czasu, nie mam czasu jeść, nie mam czasu spać, sprzątać a tym bardziej niestety pisać bloga :(.
Każda minuta cenna i tak jakoś z godziny na godzinę i z dnia na dzień a czasu nie ma, ale obiecuję
że się poprawię :) Nie wiem jak sytuacja będzie wyglądać do 7 lutego, ale ufam i wierzę w to, że teraz będzie już tylko lepiej i będę mogła wygospodarować parę minut, żeby Wam napisać co u mnie :)
A w ogóle niedawno, bo jakoś tydzień temu dorwałam w jakiejś biedronce na obrzeżach Krakowa jagody Ghoji za 7 zł :) W sumie doszłam do wniosku, że mogę spróbować to cudo i powiem Wam, że całkiem dobre. Z serkiem wiejskim, albo w jakimś koktajlu - to po prostu cudo :D.
Poziom mojego zmęczenia osiągnął apogeum. Lecę spać.
Trzymajcie się ciepło!! :)
Na początek trochę zdjęć z ostatniego czasu :)
Słuchajcie. Jak wiecie, albo i nie ale teraz najgorszy studencki okres - sesja :(. Naprawdę na nic nie mam czasu, nie mam czasu jeść, nie mam czasu spać, sprzątać a tym bardziej niestety pisać bloga :(.
Każda minuta cenna i tak jakoś z godziny na godzinę i z dnia na dzień a czasu nie ma, ale obiecuję
że się poprawię :) Nie wiem jak sytuacja będzie wyglądać do 7 lutego, ale ufam i wierzę w to, że teraz będzie już tylko lepiej i będę mogła wygospodarować parę minut, żeby Wam napisać co u mnie :)
A w ogóle niedawno, bo jakoś tydzień temu dorwałam w jakiejś biedronce na obrzeżach Krakowa jagody Ghoji za 7 zł :) W sumie doszłam do wniosku, że mogę spróbować to cudo i powiem Wam, że całkiem dobre. Z serkiem wiejskim, albo w jakimś koktajlu - to po prostu cudo :D.
Poziom mojego zmęczenia osiągnął apogeum. Lecę spać.
Trzymajcie się ciepło!! :)
Komentarze
Prześlij komentarz